
Czy ktoś z was radzi z tym sobie w sposób oficjalnie przyjęty za poprawny? Bo, że niektórzy malują tym płot, to wiem, ale raczej mi się ten pomysł nie podoba
 Od warsztatów samochodowych oleje są nawet skupowane, ale nie mam żadnego na tyle zaprzyjaźnionego, który by takowy ode mnie przyjął, nie obrażając się, że robię przy swoich autach sam.
 Od warsztatów samochodowych oleje są nawet skupowane, ale nie mam żadnego na tyle zaprzyjaźnionego, który by takowy ode mnie przyjął, nie obrażając się, że robię przy swoich autach sam.W ogóle to jakaś straszna luka. Wydziały środowiska wygodnie patrzą w inną stronę, kiedy w niemalże każdym domu jednorodzinnym jest choćby kosiarka, gdzie trzeba wymienić olej i nie ma obowiązku robić tego w serwisie. Więc nawet jeśli ktoś sam nie wymienia oleju w samochodzie, to pewnie co niektórzy w kosiarkach tak. Choć może i nie? Nie wiem. Wiem za to że sam mam problem bo zaczyna mi się tych baniaków z olejem zbierać


 
 



 
  