nie mam pojecia , zrobili i jest , po łebku widać ze była uzywana czesto 
w naszych nie ma , z reszta w tej skrzyni wiele rzeczy jest podobnych ale w szczegółach innych
prześwit koła atakującego do korpusu skrzyni - ok pół centymetra - cokolwiek wpadnie pod koło - kulka łozyska , sruba - już skrzynia wyłupana na dole , jeszcze wtedy chyba nie do końca ogarniali wszystkie tematy , to były poczatki cięzkich Lanzów 
znalazłem człowieka który nudził się w zimie , i tym razem nie chciało mi się wybebeszać skrzyni - bo piach wszędzie włazi w łożyska , trzeba całą rozbierać - najgorzej jak wlezie między mosięzne ślizgi układu róznicowego - cholernie duzo roboty żeby wybebeszyć skrzynię do gołego korpusu
inna sprawa że u nas cena piaskowani wzrosła ostatnio x2 prawie - za dobrze szło i pazerność się mści 
ale wyszło równie dobrze , byłem gotów na piaskowanie jesli efekt nie byłby  osiągniety - ta skrzynia miała na sobie duzo warstw lakieru + wycieki - zielony ursus był duzo gorszy - tam nie było wyjścia
cała reszta jedzie do piasku , w miedzyczasie pojawił się nowy podmiot jeszcze nie zepsuty i chetny do pracy<br><br><br><br>
*************************************************
1 dzionek urlopu i trochę do przodu :
 
ok 10 km ode mnie leżał sobie jako kowadło wał - z grubsza wyglądał na bombajowy - służył do giecia , stukania weń młotkiem , klepania i innych niegodnych(zważywszy na przedmiot) acz potrzebnych w gospodarstwie czynności 
po długim staraniu , wizycie właściciela u mnie - udało się zamienić ów wał na zetorkowy(poniżej wymiarów godnych użycia) - który do klepania i zaginania nada się w zastepstwie w zupełności 
Wał został przywieziony , dziś wypiaskowany i....
okazał się wałem Lanzowskim !!
 
wymiar OK , ciekawe czy w szlifierni nie okaże się że bije, krzywy czy inaczej nieużyteczny - ale mam nadzieje że nie 
alem idąc dalej tym tropem - pooglądalem wał który ma już po szlifie - wyglądający duużo młodziej , nieprzyzwoicie dobrze - i znów niespodzianka :
kolejny Lanzowski wał leży sobie i się do mnie uśmiecha *annoy*
 
no i do kompletu , co prawda nie od tego rocznika który składam , ale jednak Lanz - belka zawieszenia przedniego miekkiego  :
 
 
w tle obciążniki przednie , i głowica , niestety pęknięta w miejscu typowym dla bombajowych głowic