Forum RetroTRAKTOR

Chyba takiego tematu u nas nie było - i nie będzie tu nic o kulinarnych popisach Wielu z nas samemu coś robi w garażu czy na warsztacie. Wtedy trafiają się wszelkiego rodzaju perełki w postaci ciekawych, wręcz nierealnie zużytych części, jakieś uszkodzenia nietypowe itd. To właśnie miejsce aby takie rzeczy wrzucać

Na początek coś co wczoraj u Przema widziałem To koło zalane jest surowcem i waży z 80 kg ;D

Ursus pisze:To koło zalane jest surowcem i waży z 80 kg ;D

A cusz to za surowiec, woda, glikol, czy ala mix np. z piaskiem by nie zamarzało czy na to nikt nie zawracał uwagi robiąc to?, a może to już jest bezdętkowe z drugim wentylkiem?.

Nie wiem - zalewają jak do wózków widłowych - jest u nas tak firma.

Ubiegło roczna operacja kasowanie ,,małego luzu'' na sworzniu belki w C-360 Była to 5 wymiana w tym ciągniku sworznia,tulejek w przeciągu 34 lat a mamy go od nowości,tym razem dość duże były spustoszenia przez ekstremalne użytkowanie.Chyba jeszcze nikt nie pokazywał takich zniszczeń jakie spowodował nadmierny luz






Od nadmiernego luzu i uderzeń oprawa z tulejką spłaszczyła się na górze i ze sworzniem wytłukły w pokrywie szczelinę przez którą olej uciekał.




Dość poważnie rozbite gniazdo oprawy tuleji przed:



I po roztaczaniu współosiowo na frezarce:




Zostały dotoczone nad wymiarowe nowe oprawy tulejek ponieważ ubyło trochę materiału po planowaniu czoła wspornika i belki z powodu zmasakrowania przez spory luz między belką a oprawą wspornika.Żadne podkładki dystansowe na dłuższy czas nie zlikwidują luzu na belce jeżeli czoła są krzywe i wybite jedynie trwałym rozwiązaniem jest nad wymiarowa oprawa i planowanie powierzchni




Zostało zaspawane pęknięcie w pokrywie rozrządu,nowe pokrywy to porażka są odlane przez jakiegoś głąba z puszek po piwie,cienkie ścianki żaden z otworów na śruby w nowej nie pokrywał się ze starą o otworze na wał korbowy nawet nie wspomnę bo był o 3mm wyżej w stosunku do starej....



Przez 34 lata z odrzutnika oleju na wale korbowym było sucho jedynie były lekkie zapocenia przykryte syfem.Uprzedzając fakty że może się lać po złożeniu pokrywa została roztoczona na 60mm na głębokość 14mm.



A gwint na kole pasowym przetoczony na 50mm pod simering 50x60x10



Do dnia dzisiejszego nie ma żadnego zapocenia w okolicy pokrywy i koła pasowego i co najważniejsze żadnego luzu na belce

Paweł,myślę że nie chodziło Ci o ten surowiec wypełniający oponę,a o stan felgi Wygląda mi na to,że tylko obciążniki trzymają to koło "w kupie" jeszcze,a przyczyną to na pewno nie był ciężar

Rafallll360V1 pisze: Zostały dotoczone nad wymiarowe nowe oprawy tulejek ponieważ ubyło trochę materiału po planowaniu czoła wspornika i belki z powodu zmasakrowania przez spory luz między belką a oprawą wspornika.Żadne podkładki dystansowe na dłuższy czas nie zlikwidują luzu na belce jeżeli czoła są krzywe i wybite jedynie trwałym rozwiązaniem jest nad wymiarowa oprawa i planowanie powierzchni

Mam pytanie. Wytaczanie robiłeś sam czy w jakimś zakładzie? Na jakiem maszynie to było robione i jakim osprzętem jeśli można wiedzieć?

Na czym i na jakim osprzęcie dokładnie było robione to ciężko mi powiedzieć na pewno na polskiej tokarce były oprawy dotoczone, planowanie i roztaczanie na frezarce też polskiej w zakładzie gdzie wujek spawa.

A nie wiesz może czy na pionowej czy poziomej?