Texas Futura 2002 jako pchacz ;-)
: 21 cze 2018, 21:14
Żeby nie śmiecić zacnego tematu o pięknym klasyku ( https://forum.retrotraktor.pl/viewtopic.php?f=23&t=6569 ) pozwolę sobie tutaj rozpocząć nowy wątek.
Maszyna jest na szczęście ze schyłku XX wieku (1997 rok produkcji) - mam jeszcze drugą taką kupioną w Agromie w Krakowie w oryginalnym żółtym malowaniu od Duńczyków, ale ją obecnie używam tylko do glebogryzarkowania ogródka.
Od razu kupiłem sobie do niej akcesoryjny pług do śniegu, koła jodełki z obciążnikami, łańcuchy, przedni wspornik pod montaż narzędzi (w tym pługa). Kilka lat na zimę przezbrajałem maszynę z noży glebogryzarki na odśnieżarkę, ale to mi się z czasem znudziło.
Na wiosnę zauważyłem u handlarza niemieckim sprzętem identyczny ciągnik tylko robiony przez Duńczyków dla Vikinga w charakterystycznym zielonym kolorze.
Miał być super sprawny, ale okazało się, że są luzy na łożyskach, a wałek do którego montuje się noże i koła nie da się zdemontować tak jak to sobie założył konstruktor. Oczywiście sprzedawca się wypiął po staropolsku, a ja dorobiłem nowy wałek demontując stary po rozcięciu i późniejszym zaspawaniu dolnej części ramy.
Silnik cyka ładnie, muszę teraz zmienić olej i pasek od jazdy w przód zmniejszając przełożenie (zrównując prędkość w tył i przód).
W założeniu będzie na stale miał założone koła i wspornik pod narzędzia, na którym zamiennie będzie pług do śniegu oraz kula haka do przewozu w sezonie opałowym drewna znad domu do wiaty obok kotłowni.
Dzisiaj były pierwsze próby, które wypadły nader obiecująco
https://photos.app.goo.gl/b2PNvvtPjV2FYNjJ8
edit- link po modernizacji forum
Maszyna jest na szczęście ze schyłku XX wieku (1997 rok produkcji) - mam jeszcze drugą taką kupioną w Agromie w Krakowie w oryginalnym żółtym malowaniu od Duńczyków, ale ją obecnie używam tylko do glebogryzarkowania ogródka.
Od razu kupiłem sobie do niej akcesoryjny pług do śniegu, koła jodełki z obciążnikami, łańcuchy, przedni wspornik pod montaż narzędzi (w tym pługa). Kilka lat na zimę przezbrajałem maszynę z noży glebogryzarki na odśnieżarkę, ale to mi się z czasem znudziło.
Na wiosnę zauważyłem u handlarza niemieckim sprzętem identyczny ciągnik tylko robiony przez Duńczyków dla Vikinga w charakterystycznym zielonym kolorze.
Miał być super sprawny, ale okazało się, że są luzy na łożyskach, a wałek do którego montuje się noże i koła nie da się zdemontować tak jak to sobie założył konstruktor. Oczywiście sprzedawca się wypiął po staropolsku, a ja dorobiłem nowy wałek demontując stary po rozcięciu i późniejszym zaspawaniu dolnej części ramy.
Silnik cyka ładnie, muszę teraz zmienić olej i pasek od jazdy w przód zmniejszając przełożenie (zrównując prędkość w tył i przód).
W założeniu będzie na stale miał założone koła i wspornik pod narzędzia, na którym zamiennie będzie pług do śniegu oraz kula haka do przewozu w sezonie opałowym drewna znad domu do wiaty obok kotłowni.
Dzisiaj były pierwsze próby, które wypadły nader obiecująco
https://photos.app.goo.gl/b2PNvvtPjV2FYNjJ8
edit- link po modernizacji forum