Strona 1 z 1
					
				zapieczony wieszak zetor
				: 07 mar 2015, 13:43
				autor: Esiok
				prawy wieszak jest zapieczony nie mogę go regulować,co zrobić nie mam palnika aby go podgrzać:?
			 
			
					
				RE: zapieczony wieszak zetor
				: 07 mar 2015, 13:46
				autor: Majo
				Jaki Zetor? W jakim sensie zapieczony? nie można kręcić korbą? Jeśli Zetor 25 to spróbuj poluzować śrubę od spodu korpusu przekładni wieszaka.
			 
			
					
				RE: zapieczony wieszak zetor
				: 07 mar 2015, 15:32
				autor: Esiok
				to jest zwykły wieszak taki jak z c-330 tylko że bez korby
			 
			
					
				RE: zapieczony wieszak zetor
				: 07 mar 2015, 15:58
				autor: Majo
				Czyli ten z przekładanym bolcem? Zdemontować i wybić. A jak nie to rozwiertać.
			 
			
					
				RE: zapieczony wieszak zetor
				: 07 mar 2015, 16:04
				autor: Esiok
				nie ten z bolcem mam po lewej stronie a z prawej mam poprostu kręcony jak śruba
			 
			
					
				RE: zapieczony wieszak zetor
				: 07 mar 2015, 16:30
				autor: Grigs
				Zapewne na śrubę rzymską regulowany, śiknij coś ala WD40 na gwinty, odczep dolny uchwyt ramienia od belki i parę razu od dołu młotkiem w ten uchwyt, powinno ruszyć, bo nacisk na gwinty w ramieniach jest do dołu i wtedy spróbuj kręcić śrubą rzymską jakimś szmelem czy za uchwyt dolny do belki.
			 
			
					
				RE: zapieczony wieszak zetor
				: 10 mar 2015, 9:24
				autor: Esiok
				próbowałem tak jak pisałeś ziomas ale niestety ani drgnie*no*
			 
			
					
				RE: zapieczony wieszak zetor
				: 10 mar 2015, 9:48
				autor: marek
				Esiok napisał/a:
prawy wieszak jest zapieczony nie mogę go regulować,co zrobić nie mam palnika aby go podgrzać:?
Wymontować.Ognisko z paru desek i masz moją gwarancję że puści. Ja swoje śruby w samie wygrzałem w piecu CO Rozkręciłem dosłownie palcami.Zawsze stosuję metodę grzania i nigdy się nie zawiodłem.Do rzeczy niemożliwych do grzania w ognisku mam taki palnik i też pomaga.
http://allegro.pl/palnik-gazowy-uniwers ... 32748.html 
			 
			
					
				RE: zapieczony wieszak zetor
				: 10 mar 2015, 11:05
				autor: jarekstryszawa
				Jak później z wytrzymałością tak potraktowanego elementu?
			 
			
					
				RE: zapieczony wieszak zetor
				: 11 mar 2015, 18:09
				autor: Esiok
				no niestety panowie grzałem tak jak kolega marek pisał,póściło tylko o 1 obrót,grzałem chyba z 1 godz. omęczyłem się tyle z tym że chyba dam sobie z tym spokój.
			 
			
					
				RE: zapieczony wieszak zetor
				: 11 mar 2015, 18:25
				autor: jacek0106
				Czasem jest tak zapieczone że zagrzane trzeba jeszcze raptownie schłodzić i wtedy odpuszcza.
			 
			
					
				RE: zapieczony wieszak zetor
				: 11 mar 2015, 18:34
				autor: Majo
				A potem wyrzucić, bo przy większych obciążeniach lub zrywach będzie puk i po wieszaku...
			 
			
					
				RE: zapieczony wieszak zetor
				: 11 mar 2015, 19:11
				autor: Grigs
				A potem wyrzucić, bo przy większych obciążeniach lub zrywach będzie puk i po wieszaku...
A co ty tam bajdolisz, po tym zabiegu staje się jeszcze wytrzymalsze dzięki strukturze martenzytycznej i taki wieszak jest jeszcze bardziej nie do zdarcia:p
 
			 
			
					
				RE: zapieczony wieszak zetor
				: 11 mar 2015, 21:06
				autor: Majo
				No można powiedzieć, że jesthartowany, więc w linii prostej na pewno będzie trwalszy, aly gdy czymś dostanie lub coś się o niego oprze to może pęknąć.
Chociaż... Może nawet nie... 

 
			 
			
					
				RE: zapieczony wieszak zetor
				: 11 mar 2015, 22:00
				autor: Mariuszczs
				Hartowanie min to wąskie zakresy temperatur, czas i określona szybkość chłodzenia dla danego gatunku aby uzyskać pożądane właściwości . A tak to nie wiadomo co to będzie . Zdroworozsądkowo - wymienić na dobry .
			 
			
					
				RE: zapieczony wieszak zetor
				: 11 mar 2015, 22:15
				autor: Boniek
				ziomas1233 napisał/a:
A potem wyrzucić, bo przy większych obciążeniach lub zrywach będzie puk i po wieszaku...
A co ty tam bajdolisz, po tym zabiegu staje się jeszcze wytrzymalsze dzięki strukturze martenzytycznej i taki wieszak jest jeszcze bardziej nie do zdarcia:p
 
Pod warunkiem że podgrzejesz to jak trzeba do temperatury ponad 800 stopni a potem schłodzisz z odpowiednią prędkością.
Ale czy wieszak o strukturze martenzytu będzie dobry? Prawdopodobnie do pierwszej dziury w drodze 

 Martenzyt jest twardy ale nie lubi obciążeń udarowych.
BTW grzanie do wysokiej temperatury powoduje wyżarzanie materiału które jest raczej nie korzystne w tym wypadku 
Tak mi się z materiałoznawstwa przypomniało :p
 
			 
			
					
				RE: zapieczony wieszak zetor
				: 11 mar 2015, 23:47
				autor: Ursus
				Jak to tak skorodowane to może faktycznie lepiej wymienić?
			 
			
					
				RE: zapieczony wieszak zetor
				: 11 mar 2015, 23:53
				autor: Grigs
				No można powiedzieć, że jesthartowany, więc w linii prostej na pewno będzie trwalszy, aly gdy czymś dostanie lub coś się o niego oprze to może pęknąć.
Chociaż... Może nawet nie... 

Nawet prasą poprzeczno naciskową o nacisku 100 ton nie przełamie tego martenzytu w tym wypadku*yes*
 
			 
			
					
				RE: zapieczony wieszak zetor
				: 12 mar 2015, 5:46
				autor: Boniek
				ziomas1233 napisał/a:
No można powiedzieć, że jesthartowany, więc w linii prostej na pewno będzie trwalszy, aly gdy czymś dostanie lub coś się o niego oprze to może pęknąć.
Chociaż... Może nawet nie... 

Nawet prasą poprzeczno naciskową o nacisku 100 ton nie przełamie tego martenzytu w tym wypadku*yes*
 
Ale młotkiem 2,5kg już tak 

o ile wcześniej nie popęka.
Generalnie hartowanie to to nawet nie jest. Wiec bardzo nie ma o czym mówić.
A wieszak nadaje się już prawdopodobnie na złom bo pewnie zamiast gwintu tam już tylko rdza.