Forum RetroTRAKTOR

JETEM tu od niedawna bo mam poważny problem i prośbę do obecnych. czy wie ktoś jak uszczelnić skrzynie biegów zetorka 25 . bo po zimie mi chyba z wszystkich zimeringow sie sączy . a z półośi nawet kapie koła kluczem hydraulicznum nie moge odkręcić .wd40 .coca cola. nafta młot. wszystko było stosowane . w sumie roboty sie nie boje ale chyba by trzeba skrzynie w drobny mam rozłożyc a to potem problem ze składaniem.---chciałbym sie dowiedzieć czy zimeringi wyminienia sie od zewnątrz czy od srodka i czy mozna gdzieś dostać komplet.---- może jakas mądra i wyrozumiała dusza cos doradzi. chciałem go zrobic na retro tylko jakiś braknie cierpliwosci jak tak dalej bedzie POZDRAWIAM

Najlepiej rozbierać i robić. Co do kierunku wyjmowania nie pamiętam, wymiarów też, zestawów nie ma.
Jak rozbierzesz to robisz listę i jedziesz do sklepu. Tam gdzie nie ma uszczelnień to kombinować.

Siema musisz pomału rozbierać i wszystko z zewnątrz zrobisz jedynie wałki od ręcznego i hamulcowy muszisz wyjąć także górna pokrwe musisz zdjąć ze skrzyni bo łatwiej robić:p
Ogólnie na półosie idą uczczelniacze 65x90x13(12),
na wałek od bębnów ham. idą 58x80x13(12)
na wałek hamulcowy oringi 28x3 i wkładasz wałek od strony dzwigni ręcznego
na wałek od ręcznego idą oringi 22x3 i też go wsuwasz w korpus skrzyni od str. pedału sprzegła czyli od lewej str.
Z resztą jak rozbierzesz to będziesz widział tam gdzie oba wałki przechodzą to z jednej str. masz zatoczenie stożkowe otworów żeby włąśnie płynnie wsunąć wałek z oringiem bo z przeciwnej str. zetnie oring*rofl*
Aha na wałek sprzęgłowy jest bodajże uszczelniacz 30x56x10 ale to trzeba rozjechać ciągnik, no to tyle.
Co do odkręcania piast i kół to musisz się wysilić a jak nie to palnik i ogień*lol**tup*

dobra rada -poskracaj sprężynki na uszczelniaczach bo jeśli masz wałki wypracowane to na krutką mete ten remont pozdro*tup*

ooooooo dzieki za rade.z tym piastem od koła to fakTycznie palnika nie prówałm ale klucz z długim ramieniem 1m nie pomaga przypszczam ze to koło jeszcze nie było odkręcane wogóle.juz kiedyś zrezygnowałem jak kluczem pneumatycznym od TIRÓW nie dało rady . podobno sa takie jakieś zagęszczacze do oleju co uszczelki gumowe tak jakby uelastyczniają i olej jet gęsty to podobno cos tam pomaga.ale nie wiem gdzie i jaki kupić . . zresztą chyba jeszcze raz spróbuje w sobotę odkercić . tylko boje sie ze jakbym tak srube ukręcił to BIGIS --- jeszcze raz gorące dzięki widać sami fachowcy tu są --- silnik juz zrobiłem i ani kropli nie uroni a skrzynia jak sito leje - POZDRAWIAM

Właściwie to czasami nic nie da skrócenie sprężynki simmeringu...
Miałem tak na wale korbowym w C-330 na kole pasowym. Nowy simmering, sprężynka skrócona o ok 1-1.5cm. Lało jakby bez uszczelnienia. Koło pasowe było wytarte w miejscu simmera. Kupiłem nowe i chodzi bez kropli wiec nie zawsze skrócenie sprężynki pomoże. Jeśli wał jest mocno wyrobiony to nawet nie ma sensu dawać nowego uszczelnienia...

Miałem ten sam problem z odkręceniem kół i ostatecznie pociąłem nakrętki przecinakiem. Wprawdzie strawiłem na to prawie cały dzień, ale się udało

Ja bym jeszcze spróbował zlać je WD-40, później dobry klucz, metr rury i próbować a jak nie puści to albo w koniec klucza albo w koniec rury walnąć porządnie młotkiem>2kg. Musi puścić!

witam . fajnie tak czytać dobre pomysły -- podobo czym ich więcej to może któryś zadziała. ---ja mam takie koła w tym zetorku w których muszę odkręcić taki półksiężyc na 4 śruby i nie ma tam nakrętek na śrubach jest drobny gwint , zalewałem tam nafte , wd40 coca cole . co dziennie inna i na drugi dzień klucz z rura nie pomaga --- boje się że je ukręce . PALNIKIEM może jutro spróbuje. ale palnikiem musiał bym podgrzać ten półksiężyc to chyba sie rozhartuje a kupić go nie będzie gdzie dlatego wolał bym jakis inny sposób może jakoś dostane sie do tego starego zimringi i spróbuje skrócić tą sprężynkę,ale jeszcze tego nie robiłem i nie wiem jak sie to robi bo chyba sie jej nie przecina co?

Weź rurę i walnij młotkiem. Urwiesz to trudno... wtedy weźmiesz wykrętak i wyjdą lub rozwiercisz śruby w księżycach.

*saycheese*witam wszystkich ---nie odkręciłem tego koła w ZETORKU 25 o sie boje ze ukrece śruby -- wleje gęstego oleju i zoacze... ale wymieniłem inny uszczelki i odkryłem ze nie mam w moim zetorku nakrętek zabezpieczajacych bębny hamulcowe może ktoś wie z czego by to pasowało to taka wielka nakrętka ona ma drobny gwint i średnice 51 mm wewnętrzną nie musi być gruba tak około 1cm

Dorobić u tokarza. Dorobi na wymiar. Chodzi o prawy czy lewy bęben? Wersja z blokatorem dyfra czy bez?

obydwa bębny nie miały tych nakretek kupilem dzisiaj podobne do ursusa ale gwint jest w zetorku lewy i musze jutro oddac chyba tylko tokarz mnie ratuje dzięki za rade ta moja wersja zetorka ma ten blokator ale tez jest w do roboty bo była gdzieś wymontowana i muszę to dopiero poskładać

Przemo napisał/a:
Siema musisz pomału rozbierać i wszystko z zewnątrz zrobisz jedynie wałki od ręcznego i hamulcowy muszisz wyjąć także górna pokrwe musisz zdjąć ze skrzyni bo łatwiej robić:p
Ogólnie na półosie idą uczczelniacze 65x90x13(12),
na wałek od bębnów ham. idą 58x80x13(12)
na wałek hamulcowy oringi 28x3 i wkładasz wałek od strony dzwigni ręcznego
na wałek od ręcznego idą oringi 22x3 i też go wsuwasz w korpus skrzyni od str. pedału sprzegła czyli od lewej str.
Z resztą jak rozbierzesz to będziesz widział tam gdzie oba wałki przechodzą to z jednej str. masz zatoczenie stożkowe otworów żeby włąśnie płynnie wsunąć wałek z oringiem bo z przeciwnej str. zetnie oring*rofl*
Aha na wałek sprzęgłowy jest bodajże uszczelniacz 30x56x10 ale to trzeba rozjechać ciągnik, no to tyle.
Co do odkręcania piast i kół to musisz się wysilić a jak nie to palnik i ogień*lol**tup*

Jak wkładałeś te oringi na wały ręcznego i pedałów?
Nie chodzi mi o kierunek tylko o metodę... Oring włożony na wał, ale nie wiem jak go wsunąć bo rękami nie da rady...

Może sprostuję dla kolejnych, którzy będą uszczelniać wały: na wał hamulca ręcznego wchodzą oringi 28x2.6
Przemo pisał o oringach 28x3. Dzisiaj miałem je na wale i próbowałem je włożyć. Dwa razy je ścięło pomimo wkładania od strony zafrezowań. 28x2.6 weszły bezproblemowo.
Co do kierunku wkładania. Zależy od wersji skrzyni. Bo jeśli Przemo pisze, że od lewej to ja powiem, że najlepiej zdjąć pokrywę skrzyni. Ja "mogłem" wkładać z obu stron, bo oby dwie mam zafrezowane, ale po otwarciu skrzyni okazało się, że wewnątrz jest zafrezowana lewa strona. Więc wkładałem od prawej (od strony blokatora dyfra). Jeśli jest możliwość, radzę włożyć prawy oring (bez lewego) wsunąć wał aż rowek lewego oringu wyjedzie poza obudowę skrzyni z lewej. Wtedy wkładamy oring i wsuwamy wał na gotowo.
Pozdrawiam Zetorowców!

Przemo napisał że na wał bębna hamulcowego idą uszczelniacze 58x80x13 .
U mnie w bocianie jest uszczelniacz 60x80x13 z lewej strony. Piszę to żeby ktoś się nie zdziwił tak jak ja dzisiaj. Jeszcze jedna uwaga przy lewym bębnie jest lewy gwint.

Został mi jeszcze do uszczelnienia wałek od hamulca nożnego oraz ręcznego.
Może ktoś mi doradzi jak do tego się zabrać ???
Wałki wychodzą w lewą stronę ???
Nie muszę odkręcać pokrywy skrzyni biegów ???

Nie pamiętam kierunku wyjmowania, ale z tego co pamiętam wychodzą w obie strony. Wkładać jednak musisz od strony gdzie otwory w obudowie mają podfrezowania do łagodnego wciągnięcia oringu w obudowę.

Moja rada: albo ręcznie, albo bardzo delikatnie maszynowo przeszlifuj wejścia oringów do obudowy (owe podfrezowania otworów w obudowie).
Zakładając wał z nowymi oringami przesmaruj gniazda w obudowie oraz oringi smarem, pomożesz im łaodnie wejść na swoje miejsce.

Oringi kup w kilku pobliskich wymiarach. Zakładając, że wymierzysz, że mają być 35x3 (nie pamiętam jakie tam były), dokup kilka pobliskich np: 35x3.2, 35x2.8 lub 34x3, 34x3.2. Średnicy raczej nie kupuj równej, a tym bardziej większej niż ta wytoczona w wale. Lepiej o milimetr ciaśniejszą, żeby oring ślizgał się po zewnętrznej swoje średnicy.

Co do pokrywy. Decyzja należy do Ciebie. Możesz spróbować bez zdejmowania, ale zdejmując widzisz co dzieje się z oringiem, który wkładasz od wewnątrz.

Dziękuje za odpowiedź. Jestem już po wymianie,

Oringi nie kupowałem bo mam cały zestaw kupiony, polecam kupić każdemu do garażu taki zestaw. Oringi o grubości 3mm są za grube, na szerokość pasują ale za dużo wystają .
Ja założyłem o grubości 2,5mm i wchodzą dosyć ciężko .

Pokrywy nie ściągałem. W sumie to nawet wałków całkiem nie wyciągnąłem tylko przesunąłem około 5 cm w prawo i zmieniłem prawy uszczelniacz potem przesunąłem w lewo i zmieniłem lewy uszczelniacz.

Spuściłem tylko olej. Jakbym to robił z drugą osobą to jestem w stanie wymienić oringi bez spuszczania oleju.