Strona 1 z 1
					
				cieply nie pali
				: 17 wrz 2012, 19:30
				autor: rytt44444
				Witam.Mam problem z silnikiem 1hc102. Jak jest zimny paly  super jak przejade pare kilometrow gotuje sie woda. Po zatrzymaniu zgaszeniu silnika i probie ponownego odpalenia nie moge przekrecic korba jak wystygnie pali nomalnie. Stalo mi sie to po wymianie symeringu pod kolem zamachoym.moze ktos cos doradzi .serdeczne dzieki
			 
			
					
				RE: cieply nie pali
				: 17 wrz 2012, 21:41
				autor: baro
				Dziwne ze stało sie to po wymianie uszczelniacza. Ale opisz cos jaśniej nie możesz odpalić bo co ukręcisz się jak głupi i nie załapie czy co? Czy silnik stoi nie obrócisz wałem?
			 
			
					
				RE: cieply nie pali
				: 18 wrz 2012, 0:09
				autor: svecla
				Jak dla mnie brzmi to jak przegrzewanie silnika, przegrzany silnik zwykle nie chce odpalać...
			 
			
					
				RE: cieply nie pali
				: 18 wrz 2012, 7:59
				autor: drandrzej
				wygląda jakby coś puchło - od temperatury - jak wystygnie - puszcza 
przed grzebaniem hulało OK ?
trzebaby zbadać czemu wodę gotuje - jeśli wcześniej tego nie było - ma jakieś nadzwyczajne opory ,smarowanie za małe , ...
			 
			
					
				RE: cieply nie pali
				: 19 wrz 2012, 15:39
				autor: rytt44444
				Jak jest rozgrzany to tak ciezko kreci jak by byl na rozprezniku,ale nie chce zapalic . raz jakims cudem udalo mi go sie odpalic to zlapal ale tak jakby nie mial kompresji. Ale powolutku wszedl w obroty
			 
			
					
				RE: cieply nie pali
				: 19 wrz 2012, 20:24
				autor: drandrzej
				a jak go zagrzejesz to przed zgaszeniem OK , moc , OK ?
jak korbą kręcisz to inaczej zimny  a inaczej podgotowany ?
zapłon się nie poprzestawiał ?
			 
			
					
				RE: cieply nie pali
				: 20 wrz 2012, 6:02
				autor: rytt44444
				jak jest cieply i przed zgaszeniem jest ok moc tez ma.Jeszcze poczyszcze filry oleju i zmienie olej moze on nie ma dobrego smarowania i dlatego sie gotuje ...jak myslisz.   Pozdrawiam
			 
			
					
				RE: cieply nie pali
				: 20 wrz 2012, 8:21
				autor: drandrzej
				jakby smarowanie było słabe - mogłby się przycierać na panewce korbowej , ale to już bez szlifu się nie obejdzie 
nie napisałeś czy jest różnica gdy kręcisz go ręcznie zimny/podgotowany - czy wzrasta opór ?
jakby na podniesionym odprężniku (albo i wyjętym wtrysku) porównać taki - po 30 sekundach od odpalenia (żeby film olejowy był jak należy ale jeszcze zimny silnik) i taki podgotowany 
 
może jeszcze   ciśnienie oleju jakoś by się udało zbadać zimny/goracy ?
pamietam że Hubert z forum walczył w temacie tego silnika , trzebaby go podpytać o szczegóły