Forum RetroTRAKTOR

Witam, mam problem z odpalaniem mojego Zetorka.... a mianowicie, gdy go odpalam to kręci kręci i odpala i chodzi na jeden tłok <tak to wygląda>, po iluś sekundach (nawet 10) wchodzi na drugi. Jak ciepły to ładnie odpali a jak zimny to kręci, kręci aż mi się żal go robi. Rozmawiałem z takim Panem i mówi ze to moze być wtryskiwacz, lub sekcja pompy. Prosiłbym o poradę od czego zacząć.
Z góry dzięki
Pozdrawiam

Myślę, że wtrysk leje na tym cylindrze. Proponowałbym wymienić obydwie końcówki i zajrzeć też do pompy.



Dodatkowo, może być nierównomierna dawka ustawiona na cylindry.

Myślisz, że pompa tez ma coś do tego ?? Jak jest ciepły to jest bardzo dobrze, wchodzi na obroty jak powinien. Na wolnych obrotach troszkę kopci, lecz to nie jest typowo biały dymek. Wydaje mi się ze to juz wiek robi ze tak kopci
Słyszałem ze końcówki pasują od c330, lecz ciśnienie jest inne. Wiesz moze jakie powinno być ??
Tak kątem ucha odbiło mi się ze 115, lecz nie mam zielonego pojęcia, gdyż nigdy tego nie ustawiałem
Czy mogę włożyć od ursusa c330, i bedzie dobrze ??
Pozdrawiam

Końcówki powinny mieć 120-125 atm.
Po co się bawić w te od C330 jak można kupić oryginalne - choćby na Allegro.

Witajcie moim zdaniem jeśli masz taki objaw przy rozruchu zimnego silnika to nie grzeje ci świeca żarowa w tym cilindze.
Normalnie nawet przy minus 8 stopni powinien normalni odpalać i rozkręcać się nabierając obrotów. Tak robił mój.
Świece żarowe w Zetorku to postawa dobrego palenia, czy to zima czy lato jak jest silnik zimny oraz kontrolka świec żarowych przy kierownicy. A później reszta osprzętu silnika.

pozdrawiam Weteran

Weteran, ale mój tak robi cały czas, przy odpalaniu obojętnie czy ciepły czy zimny, zawsze na drugi wejdzie po chwili. ale nie odpali tak ze zaraz wejdzie na dwa.
Pozdrawiam :D

Nie chciał bym być złym prorokiem ale to może być wina kompresji konkretnie pierścieni .Poprostu ten cylinder odpala gdy po pewnym czasie olej uszczelni ci pierścienie i wzrośnie ciśnienie w cylindrze do poziomu że nastąpi zapłon i wtedy cylinder zaczyna pracować.Ale mogę się mylić .

Tak mateuszu
ale nie napisałeś czy masz sprawne te świece żarowe żeby wyelminować tą ewetualnie usterkę.
A jak nie to ,to dalej szukać (marek też ma dobrą podpowiedz ale to troszkę dalsza pozycja).
Jeszcze może ci się zacinać zawór wydechowy w prowadnicy (kiedyś miałem taki problem)
Lub zostawić ten objaw i obserwować czy zachodzą jakieś zmiany.
pozdrawiam Weteran

Sprawdź czy masz dobrze dokręcony wtryskiwacz i świecę żarową
Widziałem ostatnio taki przypadek, silnik po chwili łapał na dwa tłoki jak zrobiło się ciśnienie.

Proponował bym ci jeszcze przy odpalaniu położyć palce na przewodach wysokiego ciśnienia.Czuć wtedy wyrażnie uderzenie ciśnienia paliwa.Zobaczysz wtedy czy pompa od początku podaje ci dobre ciśnienie na nie pracujący cylinder.Jeżeli uderzenie pojawi się w momęcie rozpoczęcia pracy cylindra to problem tkwi w pompie.Moze to być zbyt niskie ciśnienie sekcji(zużyta)lub zbyt wysokie otwarcia wtryskiwacza.Konieczna regulacja.

Tak, tak To juz patrzałem i czuć jak wtrysk "psiknie", lecz to jest bardzo słabo czuć. Kolega tez ma zetora 25A i u niego to słychać jak daje pompa, a u mnie ledwie ledwie czuć
Czy zacząć od ustawienia wtrysków czy sekcja ???

od podłączenia wtryskiwaczy wykręconych z głowicy do przewodów pompy i ew zamiany - będziesz widział czy to wtryskiwacz czy sekcja