Strona 26 z 29
Re: Ursus C-4011 1966r.
: 27 lip 2023, 14:30
autor: Ursus
A w Twoim powinien być jeszcze taki na odprężnik?
Re: Ursus C-4011 1966r.
: 27 lip 2023, 14:56
autor: Ursus c-325
Ursus pisze: ↑27 lip 2023, 14:30
A w Twoim powinien być jeszcze taki na odprężnik?
Nie. Odprężniki w C-4011 zniknęły od numeru silnika 871.
Re: Ursus C-4011 1966r.
: 06 wrz 2023, 21:43
autor: szubinska
Ursus c-325 pisze: ↑21 lip 2020, 21:11
Wracając do tematu pedałów i kół skrzyni biegów.
Mam prośbę, czy mógłbyś odczytać nr jaki znajduje się na pedale sprzęgła i hamulca ?
Re: Ursus C-4011 1966r.
: 27 wrz 2023, 21:01
autor: Ursus c-325
Re: Ursus C-4011 1966r.
: 28 wrz 2023, 9:16
autor: Martek
Jakiej produkcji zestawy naprawcze?
Re: Ursus C-4011 1966r.
: 28 wrz 2023, 9:27
autor: Ursus c-325
Martek pisze: ↑28 wrz 2023, 9:16
Jakiej produkcji zestawy naprawcze?
Mahle.
Re: Ursus C-4011 1966r.
: 30 wrz 2023, 7:57
autor: Ursus c-325
Re: Ursus C-4011 1966r.
: 03 paź 2023, 20:04
autor: Ursus c-325
Re: Ursus C-4011 1966r.
: 03 paź 2023, 21:03
autor: Martek
W jakiej kwocie zamkną sie czesci do silnika?
Re: Ursus C-4011 1966r.
: 05 paź 2023, 5:28
autor: Ursus c-325
Martek pisze: ↑03 paź 2023, 21:03
W jakiej kwocie zamkną sie czesci do silnika?
Trudno teraz dokładnie powiedzieć, wiele części jest kupionych bardzo dawno. Ale na pewno będzie to ponad 3500zł - licząc same współczesne części.
Re: Ursus C-4011 1966r.
: 05 paź 2023, 21:46
autor: Ursus c-325
Re: Ursus C-4011 1966r.
: 09 paź 2023, 21:02
autor: Ursus c-325
Re: Ursus C-4011 1966r.
: 09 paź 2023, 21:55
autor: Ursus
Pięknie
Re: Ursus C-4011 1966r.
: 09 paź 2023, 22:11
autor: szybki
Brawo piękna robota
Re: Ursus C-4011 1966r.
: 10 paź 2023, 19:51
autor: Ursus c-325
Re: Ursus C-4011 1966r.
: 10 paź 2023, 22:44
autor: Muran001
Gratuluję prac nad silnikiem. Skoro koło zamachowe ma podkładkę trójkątną, czy to jest od C-360? Sam pogubiłem się w rozpoznawaniu kół zamachowych od C-4011, C-355 i C-360.
Czy następnym etapem będzie przednia oś? Jeśli tak, czy pójdą osłony górna nad chłodnicą i dolna pod chłodnicą i filtrem powietrza?
Re: Ursus C-4011 1966r.
: 11 paź 2023, 8:17
autor: Ursus
No ale wiesz co, taki silnik, tyle oryginalnych części i zalewasz Superolem?
Re: Ursus C-4011 1966r.
: 11 paź 2023, 10:02
autor: Ursus c-325
Muran001 pisze: ↑10 paź 2023, 22:44
Gratuluję prac nad silnikiem. Skoro koło zamachowe ma podkładkę trójkątną, czy to jest od C-360? Sam pogubiłem się w rozpoznawaniu kół zamachowych od C-4011, C-355 i C-360.
Czy następnym etapem będzie przednia oś? Jeśli tak, czy pójdą osłony górna nad chłodnicą i dolna pod chłodnicą i filtrem powietrza?
Koło idealne nie było, a trafiło się lepsze. Więc jest.
Kolejny będzie przód, osłony to rzecz na montaż finalny.
Ursus pisze: ↑11 paź 2023, 8:17
No ale wiesz co, taki silnik, tyle oryginalnych części i zalewasz Superolem?
Przeciwwskazań nie widzę. Właściwości ma odpowiednie, silnik problemu z ciśnieniem nie ma. Po docieraniu mogę się zastanowić nad innym.
Re: Ursus C-4011 1966r.
: 11 paź 2023, 10:20
autor: Martek
Ursus c-325 pisze: ↑11 paź 2023, 10:02
Przeciwwskazań nie widzę. Właściwości ma odpowiednie, silnik problemu z ciśnieniem nie ma. Po docieraniu mogę się zastanowić nad innym.
Oczywiście masz racje nic mu się nie stanie i będzie chodził na superolu latami.
Po prostu mi po takim kosztownym i porządnym remoncie byłoby szkoda zalac taki dziadowski olej z niskiej półki.
Do starego silnika 1.9tdi ktory kosztuje 500pln wlewa sie dobre oleje by sluzyl jak najdluzej, a co dopiero to takiego silnika 4011 ktory po remoncie smialo mozna cenic na 10 000pln.
Cisnienie to tylko podglad, lepszy olej moze dac lepsza odpornosc na zerwanie filmu i lepsze czyszczenie co jest szczegolnie wazne podczas docierania.
Re: Ursus C-4011 1966r.
: 11 paź 2023, 10:52
autor: Ursus
Tak, ale to podstawowy błąd - docieranie silnika jest zaraz po poprawnie wykonanym remoncie najważniejszym elementem - dlatego nie ma co oszczędzać na starcie. Owszem "kiedyś się lało Superol ..." - ale dziś różnica między nim a lepszymi olejami jest w sumie niewielka, a ja też lałem Superol naście lat temu, ale już wtedy dość szybko się przekonałem, że ten Superol nie ma wiele wspólnego z tamtym z PRL.
I o ile nie jestem zwolennikiem kłótni czy np. Valvoline lepszy od Mobila czy Castrola lub Elfa - bo to pewnie bardziej różnice laboratoryjne, o tyle w przypadku Superolu sam się przekonałem, że nie warto bo ciśnienie na innych stabilniejsze na gorącym silniku, a i syfu mniej