Forum RetroTRAKTOR

Wiem już, że jest to po prostu hamulec najazdowy tylko zdemontowany jest zaczep z resztą konstrukcji.

Możesz zrobić z bliska zdjęcie felgi i piasty od zewnętrznej strony?

W przyczepce samoróbce mam podobne felgi a może nawet taką samą oś.
W trakcie wymiany łożysk, jedno stare było wyprodukowane przez firmę FAG prawdopodobnie w 1939 roku (cyfry 39 nabite na bieżni), a z tego co mi wiadomo, to łożysko było jeszcze oryginalne.

Całkiem możliwe, że Twoja przyczepa jest produkcji niemieckiej z okresu II Wojny Światowej lub nawet starsza.

Tata dodaje, że oryginalnie były założone opony Degum do dzisiaj mamy je gdzieś położone

Przypomniało mu się jeszcze, że z przodu był podest dla Woźnicy to wyjaśniało by te ślady rdzy na belkach.

Piasta i felgi są inne niż w mojej przyczepie.

W Niemczech przez wiele lat produkowano przyczepy uniwersalne, które można było sprzęgać z traktorami i koniami. Według mnie, to ta Twoja przyczepa na 100% jest produkcji niemieckiej i wyprodukowana przed 1946 rokiem.

Znasz może jakieś nazwy takich przyczep firmy jakie je produkowały?

Blumhardt
Bruns
Christ
Diedam
Eckart
Gothaer
Krone
Maack
Weidner
Welger

To tylko kilka producentów takich przyczep.

Po kolei bedę wpisywał to może coś znajdę, dzięki!

Witam. Może tutaj znajdę pomoc jakiej firmy to może być przyczepa. Mój ojciec kupił ją na początku lat 80-tych od gościa który robił pustaki i woził na niej cement (ciągał ją za jelczem). Przyczepa w oryginale miała burty drewniane. Felgi i piasty podobne lub takie same jak w Autosanie D55. Skrzyni nie mierzyłem ile ma dokładnie ale jest szersza i dłuższa od D47. Belki 120cm mieszczą się dwie obok siebie bez podwieszania burty i nic nie wystaje poza podłogę.

to przyczepa o ładowności 5 ton zdaje się, parę postów wcześniej wstawiałem o niej info. idzie ciężko

viewtopic.php?t=4635&start=200

Nie wiem czy to jest dobry wątek, ale nie znalazłem o tym żadnych informacji na forum. Co sądzicie o przyczepach ZASŁAW jeśli chodzi o awarię czy nie ma z tym większego problemu?

Jak dla mnie prawie bezawaryjne, nie wiem jakie inni mają doświadczenia. Fakt, że sprzęt kosztuje swoje, ale warty każdej złotówki i tu płaci się za jakość i wysokiej jakości materiały. Nawet jeśli zdarzą się awarię to serwis działa u nich sprawnie i nie ma z tym problemu.

Koledzy, w przyczepie dwuosiowej na kołach 7,50-20 jakie powinno być prawidłowe ciśnienie
Dmc 4300kg, przeładowywana raczej nie będzie

Myślę że jak dasz 3bar to nic nie stanie się. Gdybym wiedział ile u siebie mam, od nowości w2 kołach jeszcze nie pompowane szczerze mówiąc , a reszta na oko aby nie siedziała za mocno

Dzięki U siebie tak na oko napompowałem właśnie 3 bary, resztę zobsczy się z pierwszym ładunkiem jak ją w końcu ruszę

3 bary nie jest zle, ale powinno być trochę więcej.
Dla D732 Autosan podawał 3,7bar dla 8,25-20

A Stomil podaje dla takiej opony ciśnienie 6,75

Producent na opinie podaje maksymalne ciśnienie.

Ja mam w przyczepie jednoosiowej opony 8.25-20 ciśnienie 4,5bar.

Takie sobie zabawy ....

https://www.youtube.com/watch?v=jIYqZXDReFY&t=271s

https://www.youtube.com/watch?v=imAtbiDuD0s&t=22s

https://www.youtube.com/watch?v=YL4BoNnMiyc

Zanim ktoś skomentuje używam mniej niż sporadycznie więc nie mam wprawy (brak płynności ruchów).
Funkcja podnoszenia - opuszczania działa po wariacku - bardzo cienkie przewody.

Funkcja podnoszenia - opuszczania działa po wariacku - bardzo cienkie przewody.
[/quote]

To nie jest wina przewodów,ale regulacji przepływu.Podstawowa różnica w konstrukcji między żurawiem ręcznym i mechanicznym,to elementy nośne policzone na dużo mniejsze siły dynamiczne,dlatego konstrukcja jest znacznie delikatniejsza.Trzeba doposażyć układ o dodatkowe elementy,bo gwałtowne tąpnięcie może się przykro zakończyć,chociaż zakładam,ze jesteś tego świadomy.Zamiana ręcznego wysuwu na mechaniczny,też bardzo zmienia charakter pracy urządzenia.

Tylko podnoszenie było za pomocą pompy ręcznej. Wysuw był regulowany na bolec. Coś muszę zrobić, ale pliczyć i dobrać nie umiem. Więc coś z regulacją.