Forum RetroTRAKTOR

Jednak po jego rozebraniu w srodku była tylko siateczka i nie jestem pewien czy tak powinno być więc stwierdziłem, że taki filtr będzie lepiej spełniał swoje zadanie. ale to wszystko jest jeszcze do przemyśleń na długie zinowe wieczory. A tylne lampy są oryginalne ? bo nigdzie takich nie widziałem?

Ilustracja zawartości ,,bączka" z instrukcji:
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/eec ... 48f9a.html

Tylne lampy, szperacz, przedne lampy są nieoryginalne...

Jacek ze Skansena napisał/a:
i lampy na masce zdało by się zdobyć od C 25 pierwszej wersji bo takie powinny być.

Masz na myśli lampy w stylu "miki"? tak w masce czy jak ?

mlo_dy napisał/a:

Jacek ze Skansena napisał/a:
i lampy na masce zdało by się zdobyć od C 25 pierwszej wersji bo takie powinny być.

Masz na myśli lampy w stylu "miki"? tak w masce czy jak ?

W stylu miki??? *annoy*

Chodzi Ci o takie?:
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/9d6 ... 2b381.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/632 ... 57dfb.html

Dokładnie:p

O takie powinny być w miejscu,gdzie miały C 328. Zresztą pierwsze 28 też miały te pierwsze lampy.. To wszystko przechodziło bardzo płynnie.

I 330 miały takie lampy do 1969 roku.

Koledzy, potrzebuje sprężyne do siedzienia z racji, ze moja byla zlamana i poprzedni wlasciciel ją posmarkał spawem... gdyby ktoś słyszał o takiej to prosze miejcie mnie na uwadze.

Też niedawno szukałem całego siedzenia
Zapytaj u tego gościa:
http://tablica.pl/oferta/kolo-zamachowe ... 8a32834381
tu jest jakiś całe siedzenie:
http://tablica.pl/oferta/ursus-c328-c33 ... 6ccac5402e

http://tablica.pl/oferta/ursus-c328-c33 ... 6ccac5402e

Mi własnie tylko sprężyna potrzebna bo ostatnio na szrocie w mojej miejscowosci tata trafił wrecz w idealnym stanie.

Wiem, zapytaj tego gościa z pierwszego linku, on jest handlarzem i powinien mieć samą sprężynę, najwyżej miska Ci zostanie.

Remont skończony(tak bynajmniej myślałem...) wszystko złożone prócz blach i takich elementów jak zaczep czy cięgła. pierwsze odpalenie- pach i chodzi- lecz po chwili patrze,a blok się poci... i zaś rozbierać.. jak wcześniej pisałem kupiłem go od forumowicza lecz też okazał się pęknięty i pospawany.. poprawiłem spawy i zakleiłem spawem na zimno, wszystko złożyłem i cieknie... i znów trzeba szukać bloku. ahh. już myślałem, że finish, a tu wszystko od początku..no ale co zrobić

Jak kupiłes ten blok to wiedziałeś że był naprawiany? W którym miejscu jest klejony?

Takiego badziewia się nie kupuje.Potem są tylko same problemy.O ile z wierzchu możliwe do naprawy,to od środka już nie jest tak różowo.

Cholera .... to niezbyt dobrze jak juz pach pach i znow rozbiorka.

jeżeli jest tylko pękniety a nie wysadzony to można to dość łatwo naprawic metodą kołkowania i powinno być git mozna to by też wykonać nie rozkładając silnika na traktorze pod wzgledem dobrego dojscia oczywiscie:p

Albo skontaktoj sie ze sprzedajacym.

http://allegro.pl/blok-silnika-ursus-c- ... 46681.html
może warto zadzwonić*dull*



http://tablica.pl/oferta/blok-silnika-c ... 4beZp.html
cena troszkę zaporowa*zipit*

Rolnik122894 napisał/a:
Jak kupiłes ten blok to wiedziałeś że był naprawiany? W którym miejscu jest klejony?

Gdy kupowałem go nie wiedziałem,że jest pęknięty lecz gdy przyszła przesyłka okazało się,że pęknięty i pospawany mosiądzem(dlatego później były małe problemy z poprawą spawu..) gdy zdzwoniłem do właściciela z tą wiadomością stwierdził,że nie wiedział że jest pęknięty. stwierdziłem no ok nie będę robił zamętu, naprawie i bedzie dobrze. teraz jednak żałuję tej decyzji.

Skad ja to znam yyyyyeeerryyyyyy niewiedzialem...