Strona 2 z 2
					
				RE: C 328 cieknący filtr
				: 05 sie 2012, 20:32
				autor: chrisnet
				jacek0106 napisał/a:
Bardzo ładna kolekcja ogórków. 
coraz częściej w nowoczesnych konstrukcjach spotykam fabryczne połączenie tylko na pastę, bez uszczelki, np miska olejowa do bloku Chrysler Voyager, ale to wiadomo nowoczesne tanie badziewie, zarysujesz przylgnie i musisz kombinować uszczelkę bo w katalogu nie istnieje, 
No tak, te ogórki rujnują mój domowy budżet, ale skoro żona już się przyzwyczaiła to prawdopodobnie pojawią się jeszcze inne 
 
Co do uszczelniania silikonem - to właśnie Voyager AWD dał mi największą nauczkę. Walka o szczelne ułożenie dekla skrzyni biegów okazała się pasmem porażek  ...poci się do dziś. A w Ciapku filtr oleju już nie cieknie i cieszę się, tym bardziej że nie musiałem liczyć na silikon i pastę 
 
Nie czepiam się silikonowania, z pewnością w wielu przypadkach sprawdzi się, o ile właściwie się go użyje. Dla mnie niestety to wciąż sztuka tajemna 

 
			 
			
					
				RE: C 328 cieknący filtr
				: 05 sie 2012, 21:19
				autor: Wicher
				My w serwisie "jedziemy" na silikonach z Forcha albo CX 80, sztuka tkwi tylko w oczyszczeniu i odtłuszczeniu powierzchni oraz starannym nałożeniu warstwy.
			 
			
					
				RE: C 328 cieknący filtr
				: 05 sie 2012, 21:27
				autor: bossmann
				Czy jest to dobra metoda nalożyc silicon i poczekać aż wyschnie i dopiero wtedy skręcać ele
męty ?
			 
			
					
				RE: C 328 cieknący filtr
				: 05 sie 2012, 21:28
				autor: jacek0106
				Voyagera przerabiałem i nigdy więcej tego szrotu, natomiast Transporter T3  syncro 2 szperowy okazał się wspaniałym samochodem i nigdy nie chcę żadnych wynalazków. Moja żona też się przyzwyczaiła do wszystkich starych VW w domu. Najgorszym grzechem przy silikonowaniu jest natychmiastowe dociśnięcie powierzchni i wyciśnięcie świeżej masy na zewnątrz. Lepiej poczekać aż nieco stężeje i dokręcić.
			 
			
					
				RE: C 328 cieknący filtr
				: 05 sie 2012, 21:38
				autor: Wicher
				Ja tak silkonuję - czyszczę jedną powierzchnię, nakładam silikon, czyszczę drugą powierzchnię, czekam chwilę, łączę elementy, znów czekam i dopiero dokręcam.