Texas Futura 2002 jako pchacz ;-)
- jarekstryszawa
- Posty: 676
- Rejestracja: 12 gru 2012, 20:35
- Lokalizacja: Stryszawa
- Kontakt:
Texas Futura 2002 jako pchacz ;-)
Żeby nie śmiecić zacnego tematu o pięknym klasyku ( https://forum.retrotraktor.pl/viewtopic.php?f=23&t=6569 ) pozwolę sobie tutaj rozpocząć nowy wątek.
Maszyna jest na szczęście ze schyłku XX wieku (1997 rok produkcji) - mam jeszcze drugą taką kupioną w Agromie w Krakowie w oryginalnym żółtym malowaniu od Duńczyków, ale ją obecnie używam tylko do glebogryzarkowania ogródka.
Od razu kupiłem sobie do niej akcesoryjny pług do śniegu, koła jodełki z obciążnikami, łańcuchy, przedni wspornik pod montaż narzędzi (w tym pługa). Kilka lat na zimę przezbrajałem maszynę z noży glebogryzarki na odśnieżarkę, ale to mi się z czasem znudziło.
Na wiosnę zauważyłem u handlarza niemieckim sprzętem identyczny ciągnik tylko robiony przez Duńczyków dla Vikinga w charakterystycznym zielonym kolorze.
Miał być super sprawny, ale okazało się, że są luzy na łożyskach, a wałek do którego montuje się noże i koła nie da się zdemontować tak jak to sobie założył konstruktor. Oczywiście sprzedawca się wypiął po staropolsku, a ja dorobiłem nowy wałek demontując stary po rozcięciu i późniejszym zaspawaniu dolnej części ramy.
Silnik cyka ładnie, muszę teraz zmienić olej i pasek od jazdy w przód zmniejszając przełożenie (zrównując prędkość w tył i przód).
W założeniu będzie na stale miał założone koła i wspornik pod narzędzia, na którym zamiennie będzie pług do śniegu oraz kula haka do przewozu w sezonie opałowym drewna znad domu do wiaty obok kotłowni.
Dzisiaj były pierwsze próby, które wypadły nader obiecująco
https://photos.app.goo.gl/b2PNvvtPjV2FYNjJ8
edit- link po modernizacji forum
Maszyna jest na szczęście ze schyłku XX wieku (1997 rok produkcji) - mam jeszcze drugą taką kupioną w Agromie w Krakowie w oryginalnym żółtym malowaniu od Duńczyków, ale ją obecnie używam tylko do glebogryzarkowania ogródka.
Od razu kupiłem sobie do niej akcesoryjny pług do śniegu, koła jodełki z obciążnikami, łańcuchy, przedni wspornik pod montaż narzędzi (w tym pługa). Kilka lat na zimę przezbrajałem maszynę z noży glebogryzarki na odśnieżarkę, ale to mi się z czasem znudziło.
Na wiosnę zauważyłem u handlarza niemieckim sprzętem identyczny ciągnik tylko robiony przez Duńczyków dla Vikinga w charakterystycznym zielonym kolorze.
Miał być super sprawny, ale okazało się, że są luzy na łożyskach, a wałek do którego montuje się noże i koła nie da się zdemontować tak jak to sobie założył konstruktor. Oczywiście sprzedawca się wypiął po staropolsku, a ja dorobiłem nowy wałek demontując stary po rozcięciu i późniejszym zaspawaniu dolnej części ramy.
Silnik cyka ładnie, muszę teraz zmienić olej i pasek od jazdy w przód zmniejszając przełożenie (zrównując prędkość w tył i przód).
W założeniu będzie na stale miał założone koła i wspornik pod narzędzia, na którym zamiennie będzie pług do śniegu oraz kula haka do przewozu w sezonie opałowym drewna znad domu do wiaty obok kotłowni.
Dzisiaj były pierwsze próby, które wypadły nader obiecująco
https://photos.app.goo.gl/b2PNvvtPjV2FYNjJ8
edit- link po modernizacji forum
Ostatnio zmieniony 02 mar 2019, 21:04 przez jarekstryszawa, łącznie zmieniany 2 razy.
RE: Texas Futura 2000 jako pchacz ;-)
Fajne "toczydełko", transport drewna to zimą rzeczywiście problem. Od stodoły do kotłowni mam kilka kroków, ale stodoła już załadowana drewnem. Zrobiłem daszek wzdłuż płotu jednak to już kilkadziesiąt metrów do tego odwrotnie jak u Ciebie pod górę. Uprawa kawałka działki warzywnej rusinkiem to też pomyłka, więcej cofania niż jazdy, może czas coś takiego kupić .... ?
- jarekstryszawa
- Posty: 676
- Rejestracja: 12 gru 2012, 20:35
- Lokalizacja: Stryszawa
- Kontakt:
RE: Texas Futura 2000 jako pchacz ;-)
Sam byłem pozytywnie zaskoczony dzielnością tego maleństwa.
Ta większa przyczepa jest stosunkowo ciężka, a oś ma przesuniętą w tył aby mocniej dociskała hak w ciągniku. Filmik z jazdy kręciłem telefonem trzymanym w prawej dłoni kierując lewą co łatwe nie było. Do tego TEXAS ma założony krótki pasek do jazdy w przód dający wysokie obroty wałka dobre do spulchniania ziemi nożami a nie precyzyjnej jazdy. Trzeba było jechać na niskich obrotach zbliżonych do biegu jałowego. Teren był pod górkę, a do tego pchałem przyczepę po nierównej ziemi porośniętej wysoką trawą.
Zestawem się dobrze manewruje (oczywiście oburącz) i można wlec przyczepę za sobą jadąc na wstecznym biegu i trzymając rączki maszyny jak gdyby wlekąc tzw. japonkę. Samo zapinanie pługa do śniegu jest banalnie proste i szybkie, a TEXAS po złożeniu jednym ruchem rączek na silnik zajmuje bardzo mało miejsca.
Ta większa przyczepa jest stosunkowo ciężka, a oś ma przesuniętą w tył aby mocniej dociskała hak w ciągniku. Filmik z jazdy kręciłem telefonem trzymanym w prawej dłoni kierując lewą co łatwe nie było. Do tego TEXAS ma założony krótki pasek do jazdy w przód dający wysokie obroty wałka dobre do spulchniania ziemi nożami a nie precyzyjnej jazdy. Trzeba było jechać na niskich obrotach zbliżonych do biegu jałowego. Teren był pod górkę, a do tego pchałem przyczepę po nierównej ziemi porośniętej wysoką trawą.
Zestawem się dobrze manewruje (oczywiście oburącz) i można wlec przyczepę za sobą jadąc na wstecznym biegu i trzymając rączki maszyny jak gdyby wlekąc tzw. japonkę. Samo zapinanie pługa do śniegu jest banalnie proste i szybkie, a TEXAS po złożeniu jednym ruchem rączek na silnik zajmuje bardzo mało miejsca.
RE: Texas Futura 2000 jako pchacz ;-)
Ciekawe i zgrabne toczydełko Jazda pchając przyczepę trochę na zasadzie TZ4K14 więc pewną wprawę już masz
Zetor 25K - 1953; Dolpima PS290 - 1988 (chyba); Dezamet ... - 1988; Żuk A06 - 1980; MF70 - 1980 i 1989; HakoTrac T6 - 1963; Dzik 2 - 1969; Ursus C-355 - 1972; Hakotrac T8 - 1965;
- jarekstryszawa
- Posty: 676
- Rejestracja: 12 gru 2012, 20:35
- Lokalizacja: Stryszawa
- Kontakt:
RE: Texas Futura 2000 jako pchacz ;-)
Ano. Łamańce są u mnie od prawie dwóch dekad, to trochę się nimi nakręciłem.
Równolegle zrobię przedni hak do quada "polowego" Yamahy Big Bear 400cc, który stacjonuje blisko wiat z drewnem.
Układ zabudowań mam taki, że aby nie nawracać na trawniku (zimą nieodśnieżanym) muszę cofać załadowaną przyczepą (z górki) i finalnie odpiąć przyczepę pełną drewna pod wiatą obok kotłowni. Quadem o dziwo bardzo niewygodnie się manewruje cofając przyczepą, tak że stąd pomysł z hakiem z przodu i pchaniu przyczepy.
Równolegle zrobię przedni hak do quada "polowego" Yamahy Big Bear 400cc, który stacjonuje blisko wiat z drewnem.
Układ zabudowań mam taki, że aby nie nawracać na trawniku (zimą nieodśnieżanym) muszę cofać załadowaną przyczepą (z górki) i finalnie odpiąć przyczepę pełną drewna pod wiatą obok kotłowni. Quadem o dziwo bardzo niewygodnie się manewruje cofając przyczepą, tak że stąd pomysł z hakiem z przodu i pchaniu przyczepy.
- jarekstryszawa
- Posty: 676
- Rejestracja: 12 gru 2012, 20:35
- Lokalizacja: Stryszawa
- Kontakt:
Re: Texas Futura 2000 jako pchacz ;-)
Trochę pracy już za pchaczem- ogólnie powiem, że się sprawdza do zakładanych celów, czyli manewrowaniu przyczepami po placu.
https://photos.app.goo.gl/87RxxBwMbnhG5zZE9 tutaj z załadowaną jednoosiówką.
https://photos.app.goo.gl/87RxxBwMbnhG5zZE9 tutaj z załadowaną jednoosiówką.
Re: Texas Futura 2000 jako pchacz ;-)
Sporą furkę mim pchasz
Nie ma problemów z przyczepnością:?
Nie ma problemów z przyczepnością:?
Zetor 25K - 1953; Dolpima PS290 - 1988 (chyba); Dezamet ... - 1988; Żuk A06 - 1980; MF70 - 1980 i 1989; HakoTrac T6 - 1963; Dzik 2 - 1969; Ursus C-355 - 1972; Hakotrac T8 - 1965;
- jarekstryszawa
- Posty: 676
- Rejestracja: 12 gru 2012, 20:35
- Lokalizacja: Stryszawa
- Kontakt:
Re: Texas Futura 2000 jako pchacz ;-)
Czasem grzebnie pod górkę, ale ogólnie daje radę! Spokojnie pcha ta przyczepę wyładowaną mokrymi szczapami brzozowymi. Fajny pomocnik placowy i przestawiacz przyczep.
- jarekstryszawa
- Posty: 676
- Rejestracja: 12 gru 2012, 20:35
- Lokalizacja: Stryszawa
- Kontakt:
Re: Texas Futura 2000 jako pchacz ;-)
Pierwsze próby na śniegu- wprawdzie na razie niewielka okrywa, ale jest trakcja z pełną przyczepką twardego drewna!
https://photos.app.goo.gl/8GDK6QqB7VvzCmUA9
https://photos.app.goo.gl/pBksRU92ukzoWx3Y6
https://photos.app.goo.gl/8GDK6QqB7VvzCmUA9
https://photos.app.goo.gl/pBksRU92ukzoWx3Y6
Re: Texas Futura 2000 jako pchacz ;-)
Furka solidna
Zetor 25K - 1953; Dolpima PS290 - 1988 (chyba); Dezamet ... - 1988; Żuk A06 - 1980; MF70 - 1980 i 1989; HakoTrac T6 - 1963; Dzik 2 - 1969; Ursus C-355 - 1972; Hakotrac T8 - 1965;
- jarekstryszawa
- Posty: 676
- Rejestracja: 12 gru 2012, 20:35
- Lokalizacja: Stryszawa
- Kontakt:
Re: Texas Futura 2000 jako pchacz ;-)
Nadal uskuteczniam testy, zima latoś normalna więc kombinuję z płozami do przyczepki
Sam Texas zadziwiająco dobrze sobie radzi https://photos.app.goo.gl/CQLEVHDCqAV5XhhE7
Sam Texas zadziwiająco dobrze sobie radzi https://photos.app.goo.gl/CQLEVHDCqAV5XhhE7
- jarekstryszawa
- Posty: 676
- Rejestracja: 12 gru 2012, 20:35
- Lokalizacja: Stryszawa
- Kontakt:
Re: Texas Futura 2000 jako pchacz ;-)
Korzystając z zimowego przestoju w warsztacie wykonałem zaległy projekt czyli lekką przyczepkę do quada, która w zimie ma służyć do przewozu zrębków. Rama ma możliwość łatwej wymiany paki na wannę oraz lekką pakę z blachy, a w przyszłości chce wykonać jeszcze zabudowę z ławkami do kuligów.
Rozstaw kół oraz wymiary paki były liczone tak aby fajnie mieściły się standardowe kosze- wchodzi siakieś 2,2 m sześciennego zrębków. Przewozi się super, czekam jeszcze na regulowaną podporę przyczepy wsuwaną w poprzeczkę ramy aby przyczepa była stabilna po odpięciu pchacza
Niestety zanim wykonałem płozy przyszła odwilż i nie testowałem płóz...
https://photos.app.goo.gl/CQLEVHDCqAV5XhhE7
Rozstaw kół oraz wymiary paki były liczone tak aby fajnie mieściły się standardowe kosze- wchodzi siakieś 2,2 m sześciennego zrębków. Przewozi się super, czekam jeszcze na regulowaną podporę przyczepy wsuwaną w poprzeczkę ramy aby przyczepa była stabilna po odpięciu pchacza
Niestety zanim wykonałem płozy przyszła odwilż i nie testowałem płóz...
https://photos.app.goo.gl/CQLEVHDCqAV5XhhE7
Re: Texas Futura 2002 jako pchacz ;-)
Widzisz cokolwiek przed sobą pchając tą furę ze zrębkami
Zetor 25K - 1953; Dolpima PS290 - 1988 (chyba); Dezamet ... - 1988; Żuk A06 - 1980; MF70 - 1980 i 1989; HakoTrac T6 - 1963; Dzik 2 - 1969; Ursus C-355 - 1972; Hakotrac T8 - 1965;
- jarekstryszawa
- Posty: 676
- Rejestracja: 12 gru 2012, 20:35
- Lokalizacja: Stryszawa
- Kontakt:
Re: Texas Futura 2002 jako pchacz ;-)
Na wyczucie głównie jadę Teren znam, jakoś daje radę, chociaż wanną ładowną twardym drewnem raz przeszarżowałem i zatrzymałem się kangurze...
Dobrze, że szyba nie pękła https://photos.app.goo.gl/o3RC7pFHg7xyhKBM8
Dobrze, że szyba nie pękła https://photos.app.goo.gl/o3RC7pFHg7xyhKBM8
Re: Texas Futura 2002 jako pchacz ;-)
Ładnie przeorałeś lakier na kangurze
W razie 'w' nasz tam jakiekolwiek hamulce czy zostaje czekać aż się sam zatrzyma
W razie 'w' nasz tam jakiekolwiek hamulce czy zostaje czekać aż się sam zatrzyma
Zetor 25K - 1953; Dolpima PS290 - 1988 (chyba); Dezamet ... - 1988; Żuk A06 - 1980; MF70 - 1980 i 1989; HakoTrac T6 - 1963; Dzik 2 - 1969; Ursus C-355 - 1972; Hakotrac T8 - 1965;
- jarekstryszawa
- Posty: 676
- Rejestracja: 12 gru 2012, 20:35
- Lokalizacja: Stryszawa
- Kontakt:
Re: Texas Futura 2002 jako pchacz ;-)
Dopóki mam włączony napęd to hamuje pchacz (można przymknąć gaz) i to wystarcza, ładowana przyczepka na niewielkich pochyłościach koło domu się nie napędza specjalnie. Na miejscu docelowym mam odpowiednią blokadę z belki na ziemi, która ostatecznie pozycjonuje przyczepę. W razie "W" mogę jeszcze opuścić dyszel stawiając go na podporze, którą zamiennie z kółkiem manewrowym mam wykonaną z rury stalowej zakończonej tarczą stalową na ostro.
Trudno to opisać- pofocę przy okazji.
Trudno to opisać- pofocę przy okazji.
- jarekstryszawa
- Posty: 676
- Rejestracja: 12 gru 2012, 20:35
- Lokalizacja: Stryszawa
- Kontakt:
Re: Texas Futura 2002 jako pchacz ;-)
Witam- na ten sezon zimowy dorobiłem obniżoną ramę przyczepki, żeby się łatwiej ładowało drewno. Maleństwo radzi sobie z naprawdę dużym ładunkiem- 22 kosze po ok. 22-25 kg każdy, do tego masa przyczepy to dobrze ponad pół tony...
W tym sezonie zimowym zwiózł cały opał bez konieczności odpalania quada czy ciągniczka.
https://photos.app.goo.gl/PQgh1tDWcpJR8ZoYA
https://photos.app.goo.gl/a1eUCufDhXkzaiaX9
album https://photos.app.goo.gl/CQLEVHDCqAV5XhhE7
W tym sezonie zimowym zwiózł cały opał bez konieczności odpalania quada czy ciągniczka.
https://photos.app.goo.gl/PQgh1tDWcpJR8ZoYA
https://photos.app.goo.gl/a1eUCufDhXkzaiaX9
album https://photos.app.goo.gl/CQLEVHDCqAV5XhhE7