Forum RetroTRAKTOR

Jeśli ktoś handluje częściami do tej pompy to być może ma katalog i będzie można bez domysłów określić jak powinno być .

No i to jest słuszna koncepcja.Po co snuć domysły,gdy w grę wchodzi trwałość dość drogiego podzespołu,a nie jest wiadomo czy ktoś przed Tobą poczynił wydumane modyfikacje.

Dobrze mówisz,te duże pompy miały pompkę,która również dostarczała olej do kroplówki.W mniejszych pompach bywało tylko podciśnieniowe,a nawet konstrukcje bez żadnego smarowania.Tutaj nie wiemy nic i bez rysunków i nieznajomości konstrukcji ,możemy strzelać domysłami.

Ja się nie znam na beczkowozach ,ale wiem jak smarowane są pompy vacum,dlatego zabrałem głos.Ja bym to nazwał zaworem dozującym.Jeśli wszystko jest drożne to bez tej iglicy powinno migiem wyssać olej ze zbiornika.

Jeśli to by miało działać to ten zbiornik powinien być "wpięty" w dolną część rury i zakończony dyszą,a iglicą od góry regulujesz ilość zasysanego oleju ze zbiornika.

A ten zbiornik pod rurą nie jest od smarowania pompy?,bo wygląda na podciśnieniowy ukł.smarowania kropelkowego.

Wirnik glebogryzarki ma ok. 250 obr./min, więc całkowite przełożenie względem standardowego silnika(3 tys.obr./min.) powinno wynosić ok.10:1.To podstawowy warunek,oprócz kierunku wirowania,żeby maszyna spełniała swoją funkcję.

W wojsku używało się spawarek wirowych napędzanych andorią,a na budowach dużych betoniarek.Ta rodzina silników to symbol PRL-u.

Alchemik pisze: ↑29 wrz 2025, 12:56 W oryginale nie byl zawor zwrotny- dławiący? ,,do góry" puszcza bez dławienia, a ,,w dół" ogranicza przepływ?

Tak ,zwrotno -dławiący,zgodnie ze sztuką budowy takich układów.

jedna kształtka / nypel powinien być dławiący, wtedy opada wolniej, tak jak w oryginale.


https://allegro.pl/oferta/krociec-silownika-c75-t-25-z-blokada-dlawikiem-h03660010-6139976552?utm_feed=aa34192d-eee2-4419-9a9a-de66b9dfae24&utm_source=google&utm_medium=cpc&utm_campaign=_mtrzcj_vehicle ...

To chyba producent określa jaką przyczepę można wlec i takich danych konkretnych dotyczących starych pojazdów pewnie brak, dlatego różne interpretacje/wydumki diagnostów.Za komuny z automatu wpisywano 2 osoby,przyczepa niehamowana 750kg,hamulce najazdowe 3,5t,hamowana zdaje się 4.5 t.

Tak Ty masz rację ja jestem durnym teoretykiem.Koniec dywagacji,czy ziemia jest płaska,czy nie.

Dokładnie.

Zawór przelewowy upuszcza ciśnienie z przestrzeni wysokiej na str ssącą. Ciśnienie przy szczelnej,sprawnej pompie jest niezależne od obrotów,zmienia się jedynie jej wydajność,tłumacząc w pewnym uproszczeniu,to jest elementarna wiedza o zasilaczach hydraulicznych...

Musisz mieć świadomość,że pod te popularne CDI trzeba wyciąć otwór w deklu pod czujnik,bo nie wlezie.

Nigdy nie dławi się wyjścia pompy,a tym bardziej wejścia.Wydajność jest zależna od prędkości obrotowej,bo objętość pompy jest stała i na każdy obrót wypycha porcję podaną w specyfikacji.Do ewentualnego podzielenia głównego strumienia na kilka porcji ,służą np.dzielniki,ale to inna bajka.5-cio ...

Romet Kadet,cewka Elprom,przerywacz Irmot,rozmasowane cewki świetlne ,napięcie wyprostowane dwupołówkowo,przednia lampa H4 18W/12V,tylna 5W/12V.Pali od kopa na włączonych światłach i działał bezproblemowo 5 lat,aż do zeszłorocznego podtopienia ;) .W Komarkach masa koła z tych popularnych CDI nie ma ...

Większość pomp może mieć taką wydajność .Dla przykładu pompa od władymirca 10 cm3 x 500 obr/min.Albo coś z ukł.wspomagania osobówki,tyle że tutaj z reguły brak konkretnych danych producenta.Pompy od ''hydroklapy''to ok.2,5 cm3/na obr.

W swoim życiu widziałem chłodnice aluminiowe spawane i miedziane lutowane,aluminium się nie lutuje,a już napewno nie cyną.Łączenie miedzi lub mosiądzu z aluminium też brzmi niewiarygodnie,więc aluminiowa chłodnica z miedzianymi króćcami wydaje mi się wielką wyobraźnią fachowca.

Mosiądz jest żółty,im więcej cynku ma w składzie, tym jaśniejszy.Nie jestem znawcą od metali,ale z elektrotechnicznego punktu widzenia,nie łączy się czegoś co zawiera miedź z amelinium ,ale chętnie posłucham kogoś,kto ma fachową wiedzę w temacie łączenia stopów metali.